Witam. Żałoba to czas płaczu i żalu, gniewu i zazdrości. Pani emocje są naturalne. To co utrudnia Pani, przeżycie żałoby i pogodzenie się ze śmiercią mamy, to brak wcześniejszej z nią separacji. Osiągamy dorosłość, poprzez oddzielenie się emocjonalne od rodziców, niezależność i poszukiwanie wsparcia na zewnątrz, wśród
Fot: monkeybusinessimages / Depresja u dzieci i młodzieży to coraz powszechniejsze zjawisko. Często trudno ją zdiagnozować, gdyż objawy mogą znacznie różnić się od obserwowanych w późniejszym wieku. Nie należy jednak lekceważyć żadnych symptomów, ponieważ konsekwencje choroby mogą być dużo poważniejsze niż u dorosłych. Depresja to zaburzenie psychiczne charakteryzujące się długotrwałym obniżeniem nastroju oraz połączonymi z nim objawami psychicznymi i somatycznymi. Współcześnie choroba stała się problemem cywilizacyjnym, dotykając coraz więcej osób dorosłych. Przez wiele lat sądzono, że zaburzenie to nie występuje u dzieci i młodzieży. Według obecnego stanu wiedzy na depresję cierpi 1% przedszkolaków, 2% uczniów do 12. roku życia i co piąty nastolatek. Depresja u dzieci i młodzieży – problemy diagnostyczne Symptomy depresji dziecięcej bywają niecharakterystyczne i przypominają przejawy innych zaburzeń psychicznych lub dolegliwości somatycznych. Diagnozę utrudnia także fakt, że depresja u dzieci i młodzieży najczęściej współwystępuje z innymi problemami – zaburzeniami lękowymi, ADHD, anoreksją, używaniem środków psychoaktywnych. Łatwo pomylić ją także z zachowaniami i emocjami charakterystycznymi dla okresu pokwitania, które z wiekiem ustępują samoistnie. Należy pamiętać, że najmłodsi nie tylko nie są w stanie samodzielnie zadbać o siebie, ale też najczęściej nie potrafią adekwatnie zwerbalizować swoich problemów i stanów emocjonalnych. Dlatego opiekunowie powinni często rozmawiać z dzieckiem o jego samopoczuciu i zachowywać czujność, jeśli przez dłuższy okres ma problemy z codziennym funkcjonowaniem w domu, szkole czy w grupie rówieśniczej. Jak rozpoznać depresję u dziecka? Dowiesz się tego z naszego filmu Zobacz film: Depresja u dziecka - jak ją rozpoznać? Źródło: Dzień Dobry TVN. Objawy depresji u dzieci i młodzieży Najczęściej spotykane objawy depresji u młodzieży i dzieci to: obniżenie nastroju, które – choć może przybierać formę smutku i apatii – najczęściej przejawia się drażliwością, złością, wrogością wobec otoczenia, uogólniony lęk, spadek aktywności – niechęć do podejmowania codziennych obowiązków, odmawianie chodzenia do szkoły, a nawet porannego wstawania, zaniedbanie higieny osobistej, pesymistyczny obraz rzeczywistości, negatywna samoocena, nadmierne poczucie winy, nadwrażliwość na krytykę, utrata zdolności radowania się, znudzenie, zaprzestanie ulubionych aktywności, ograniczenie zainteresowań i kontaktów z rówieśnikami, zaburzenia aktywności psychoruchowej – spowolnienie lub nadmierne pobudzenie, czynności kompulsywne (np. obgryzanie paznokci), trudności z koncentracją, zapamiętywaniem, pogorszenie wyników w nauce, nieprzestrzeganie zasad (wagary, ucieczki z domu), podejmowanie nieprzemyślanych, ryzykownych działań, stosowanie substancji psychoaktywnych, dolegliwości somatyczne (np. bóle głowy, kołatania serca, nocne moczenie) niewynikające z innej choroby, działania autoagresywne (np. samookaleczenia), myśli lub próby samobójcze. Czy depresja to już problem społeczny? Zobacz nasz film i poznaj opinię eksperta Zobacz film: Depresja jako problem społeczny. Źródło: Dzień Dobry TVN. Przyczyny depresji u dzieci i młodzieży Depresja dziecięca może rozwinąć się na skutek uwarunkowań genetycznych, hormonalnych lub zaburzeń neuroprzekaźnictwa. Najczęściej jednak u jej podłoża znajdują się czynniki środowiskowe, takie jak: dysfunkcyjne więzi z opiekunami (brak wsparcia, zainteresowania lub nadmierna kontrola, psychiczne lub fizyczne wykorzystywanie, nieobecność jednego z rodziców spowodowana np. rozwodem), trudna sytuacja rodzinna (choroby, konflikty, uzależnienia, przemoc, problemy materialne, społeczna izolacja rodziny), traumatyczne wydarzenia (śmierć członka rodziny, przemoc w szkole), nadmierne obarczenie stresem lub odpowiedzialnością, odrzucenie przez grupę rówieśniczą, zawody miłosne, niepowodzenia w nauce lub innych dziedzinach aktywności. W okresie dojrzewania na samopoczucie nastolatka wpływają dodatkowo: zmiany hormonalne, problemy z akceptacją zmieniającego się ciała, dylematy związane z określeniem własnej tożsamości i systemu wartości, pierwsze samodzielne wybory, podejmowanie nowych ról społecznych. Kryzys ten nazywany jest często depresją młodzieńczą. Uznaje się go za normalny etap rozwoju. Może on jednak pogłębić istniejące już zaburzenia depresyjne lub – w przypadku występowania innych czynników sprzyjających depresji – stać się ich początkiem. Zobacz nasz film i dowiedz się jakie są pierwsze objawy depresji Zobacz film: Jakie są pierwsze objawy depresji? Źródło: 36,6. Leczenie depresji u dzieci i młodzieży Dziecięca postać depresji zwiększa ryzyko wystąpienia podobnych zaburzeń w przyszłości i może mieć szereg negatywnych, trudnych do odwrócenia skutków. Wpływa na jakość funkcjonowania młodego człowieka w późniejszym, dorosłym życiu, np. jego umiejętność budowania relacji czy szanse na zawodowy rozwój. Często prowadzi do chorób somatycznych, a nawet samobójstwa. Dlatego bezwzględnie wymaga leczenia. Dziecku w depresji pomóc powinno przede wszystkim najbliższe otoczenie – rodzina, nauczyciele. Ich rolą jest okazanie choremu zainteresowania, zrozumienia, wsparcia, zapewnienie mu optymalnych warunków dalszego rozwoju. Drugim krokiem jest psychoterapia. Wybór jej metod następuje po konsultacji psychologicznej lub psychiatrycznej i uzależniony jest od konkretnej sytuacji. Specjalista może zaproponować zajęcia indywidualne lub grupowe, prowadzone w nurcie poznawczo- behawioralnym lub psychodynamicznym. Zazwyczaj kładzie przy tym nacisk na zaangażowanie w terapię najbliższej rodziny chorego. Ze względu na niedojrzałość ośrodkowego układu nerwowego farmakoterapię u młodych pacjentów rozważa się w ostatniej kolejności. Wskazana jest w przypadku nasilenia objawów utrudniających codzienne funkcjonowanie lub uniemożliwiających podjęcie innych oddziaływań terapeutycznych. Zaleca się ją także w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia chorego (objawów psychotycznych, autoagresji, prób samobójczych). Najczęściej stosowanymi w tej grupie wiekowej pacjentów lekami przeciwdepresyjnymi są preparaty z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny. Leczenie depresji dzieci i młodzieży odbywa się zwykle w poradniach zdrowia psychicznego lub ośrodkach dziennego pobytu. Niekiedy jednak niezbędna jest hospitalizacja na dziecięcych oddziałach psychiatrycznych. Zobacz nasz film i dowiedz się na czym polega leczenie depresji Zobacz film: Jak leczyć depresję? Źródło: Dzień Dobry TVN. Czy artykuł okazał się pomocny?
Czwarty trymestr ciąży. Jak dbać o siebie po porodzie. Depresja Mamy w Domu. Czwarty trymestr ciąży o którym się nie mówi.
Liczy się tylko tu i teraz. Nie przywiązuj się zbytnio do przeszłości, ale nie przejmuj się też przyszłością. Niech słońce zaświeci w Twoim życiu już to najpowszechniejsza obecnie choroba psychiczna, będąca jednocześnie najczęstszą przyczyną zaniedbywania obowiązków zawodowych. Według oficjalnych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) antydepresanty stanowią największą grupę sprzedawanych leków – liczba używających ich osób waha się między 10 a 15%.Dlaczego sytuacja jest aż tak poważna? Czy ma z tym związek coraz bardziej skomplikowany współczesny styl życia? Oczywiście na tak postawione pytania nie ma jednej jasnej odpowiedzi, jednak jeśli depresja dopadła również Ciebie, musisz nauczyć się z nią 7 rzeczy, które musisz wiedzieć, by wyjście z depresji stało się Twoja samoocena jest kluczem do sukcesuSamoocena wpływa na to jak widzimy i interpretujemy to, co nas otacza. Gdy poczucie własnej wartości jest niskie, zaczynamy podejrzliwie odnosić się do ludzi wokół nas, tak jakby odebrali nam coś, co się nam konsekwencji prowadzi to do poczucia, że nie zasługujemy na pewne rzeczy lub nawet, że nie nie jesteśmy w stanie sprostać wymaganiom, by je otrzymać. Niska samoocena wywołuje wewnętrzne zaburzenia i konflikty, które stopniowo zbierają swoje żniwo i sprawiają, że życie staje się nie do słyszy się, że najgorsza depresja to taka, która bierze się ze środka nas samych. W takim przypadku choroba ta nie jest związana z konkretnym tragicznym wydarzeniem, tylko żyje wewnątrz nas uśpiona i stopniowo narasta, aż całkiem się niskiej samooceny może być trudna sytuacja rodzinna, konflikty z rodzicami czy partnerem albo niedojrzałość dbając o swoje poczucie własnej wartości, każdego dnia będziesz stawać się ofiarą niewytłumaczalnego smutku, braku motywacji i frustracji, które w ostatecznym rozrachunku doprowadzą Cię na skraj dlatego tak ważne jest przywiązywanie dużej wagi do dbania o swoją samoocenę. Upewnij się, że to Ty jesteś główną gwiazdą tego filmu, którym jest Twoje życie. Zawalcz o siebie!2. Depresja nie trwa wiecznieMożemy Ci obiecać, że depresja i towarzyszące jej ból czy cierpienie nie będą trwać wiecznie. Podchodząc do życia w bardziej racjonalny sposób, odżegnując się od negatywnych myśli i skupiając się na swoich marzeniach, możesz pozwolić depresji odejść bezboleśnie i zniknąć jak cień z Twojego Skup się na teraźniejszościPrzeszłość to zamknięty rozdział, który wydarzył się w Twoim życiu, ale nie ma już żadnego związku z teraźniejszością. Zastanów się, czy z rozpamiętywania tego, co zdarzyło się miesiące czy lata temu, czerpiesz jakiekolwiek korzyści czy też pogłębia to tylko Twoje poczucie beznadziei?Nie warto wracać myślami do minionych zdarzeń, które przywołują tylko bolesne warto też obsesyjnie zastanawiać się nad tym, co zdarzy się w przyszłości. Pamiętaj, że nikt z nas nie posiada kryształowej kuli i nie może wiedzieć, co czeka nas na kolejnych etapach naszego życia. Naucz się żyć tu i teraz, tak intensywnie jak tylko potrafisz i czerpiąc z życia pełnymi garściami. Jest to wysiłek, który warto podjąć, by uporać się z negatywnymi myślami i emocjonalnym Nie bój się poprosić o pomocNie raz usłyszysz pewnie, że pierwszymi osobami, do których należy się zwrócić jest Twoja rodzina, ponieważ w potrzebie najbliżsi nigdy Cię nie opuszczą. Jeśli rzeczywiście możesz liczyć na członków swojej rodziny, nie wahaj się poprosić o jednak na uwadze fakt, że czasami otaczają nas ludzie, którzy mogą bardziej nam zaszkodzić niż spotkać na swojej drodze osoby, które stwierdzą, że skoro chorujesz na depresję oznacza to, że jesteś tylko słabym i smutnym człowiekiem. Pamiętaj więc, że w pierwszej kolejności najlepiej jest zwrócić się do specjalisty, który przygotuje Cię na to jak radzić sobie z tą bój się prosić o pomoc, ale pamiętaj, by kierować swoją prośbę do odpowiednich osób, które wesprą Cię w trudnych chwilach i na których możesz Depresja czuje się dobrze w samotnościTwoja depresja najlepiej czuje się w pustym, ciemnym i cichym domu, w którym możesz zamknąć się przed światem i zostać sam na sam ze swoimi negatywnymi myślami i emocjami. Zrób na złość swojej depresji – wyjdź na spacer, odetchnij świeżym powietrzem, grzej się w promieniach słońca i rozmawiaj z się dobrą energią, światłem i śmiechem każdego dnia skutecznie odstraszysz Niezdrowe jedzenie a depresjaDesery, przekąski, fast-foody… Wszystkie tego typu produkty mają zdolność kojenia nerwów, poprawiania nastroju i zapewnienia Ci ten zbawienny wpływ na Twoje samopoczucie jest tylko chwilowy – w rzeczywistości produkty te zaburzają poziom substancji chemicznych w organizmie, w konsekwencji jeszcze bardziej nakręcając spiralę negatywnych uniknąć negatywnego wpływu niezdrowej żywności na Twoje ciało i duszę, zmień nawyki żywieniowe. Wzbogać dietę w owoce i warzywa, pij dużo wody i herbaty. Stosując zdrową i zbilansowaną dietę usuniesz z organizmu szkodliwe substancje i szybko poczujesz się Powiedz depresji zdecydowane NIENie będzie to proste – walka z depresją wymaga bowiem dużej cierpliwości, siły i odwagi. Jedna rzecz jest jednak pewna – Twoja depresja to nie Ty. Jesteś osobnym bytem i tak jak każdy inny człowiek zasługujesz, by na nowo odnaleźć w życiu prawo mieć nadzieję na lepsze jutro. Co teraz? Czas, by wyjść z cienia depresji i powiedzieć jej głośne NIE.
Podstawą metodą jest psychoterapia, w której udział bierze nastolatek, ale czasami też niezbędne są spotkania jego bliskich z psychologiem lub terapeutą. W leczeniu depresji młodzieńczej wykorzystuje się także metody farmakologiczne, a w niektórych przypadkach niezbędna jest hospitalizacja. Sprawdź.
Kiedy matka cierpi na depresję, jej dzieci również odczuwają negatywne konsekwencje tego stanu rzeczy. W tym artykule dowiesz się, jak możesz zmniejszyć ten niepożądany w czasie ciąży i po porodzie jest znacznie częstsza niż chcielibyśmy sądzić. Co więcej, w przypadku ogromnej liczby kobiet taki stan utrzymuje się przez długie lata, co negatywnie wpływa na ich rodzicielstwo. Wiedza o tym, jaki wpływ ma depresja matczyna na dzieci jest zatem pierwszym krokiem do podjęcia odpowiednich działań w tym kierunku. Wiele objawów depresji z łatwością można pomylić z normalnymi doświadczeniami związanymi z ciążą i porodem. Dlatego też istnieje naprawdę wysokie ryzyko, że wiele kobiet nie uzyska na czas tak potrzebnej im diagnozy i odpowiedniego leczenia. A to tylko pogorszy dotkliwość ich konsekwencje, z jakimi wiąże się depresja matczyna dotyczą nie tylko kobiet cierpiących na nią. Depresja dotyka wszystkich wokół, a zwłaszcza dzieci takich kobiet. Biorąc pod uwagę, że wczesne dzieciństwo jest kluczowym momentem w rozwoju każdej osoby, wczesne doświadczenia z tego okresu mogą mieć naprawdę znaczący wpływ na kolejne lata. A nawet na dorosłe depresja u matki wpływa na dzieci?Nawet w okresie ciąży dzieci matek chorujących na depresję wykazują wyższe tętno. Co więcej, istnieje większe ryzyko przedwczesnego porodu i niskiej masy urodzeniowej. Później te dzieci są mniej aktywne i mniej wrażliwe na mimikę twarzy i głosu. Co więcej, mają też wyższy poziom hormonów stresu niż inne dzieci te są bardziej podatne na rozwój zaburzeń nastroju i mają trudności z przystosowaniem się społecznym i edukacyjnym. Jest również prawdopodobne, że depresja u matki wpływa negatywne na poziom inteligencji dzieci oraz jakość ich na koniec naukowcy udowodnili niezbicie, że dzieci takich matek są bardziej podatne na depresję w ciągu swojego dorosłego nie wszystkie dzieci matek zmagających się z depresją mają tego typu trudności. Oznacza to zatem, że związek między tą chorobą a jej objawami nie jest ani bezpośredni, ani też jednoznaczny. Raczej mówi to nam, że w grę wchodzą też pewne czynniki jaki sposób przejawia się ten konkretny wpływ?Kiedy matka cierpi na depresję, jej dzieci również odczuwają negatywne konsekwencje tego stanu rzeczy. Pora dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat oraz przeanalizować, jak możesz zmniejszyć ten niepożądany i poziom więzi między matką a dzieckiemNawiązanie więzi między matką a dzieckiem ma zasadnicze znaczenie dla prawidłowego rozwoju i dobrego samopoczucia u naszych pociech. Jednak matkom cierpiącym na depresję trudno jest prawidłowo dostrzec potrzeby swoich analogiczny sposób mają one trudności z właściwą interpretacją komunikacji. W rezultacie synchronizacja między matką a dzieckiem jest gorsza, co okazuje się być bardzo mylące dla w niektórych przypadkach matki mogą nie zaspokajać podstawowych potrzeb dziecka lub ich reakcje na te potrzeby mogą być czy inaczej, powoduje to pełne niepewności przywiązanie, które prowadzi do negatywnych emocjonalnych konsekwencji dla dziecka. Ale sama depresja uniemożliwia kobietom prawidłowe postrzeganie znaków i sygnałów dawanych przez ich w małżeństwieKolejnym z najbardziej istotnych obszarów, który ma wpływ na dzieci, są relacje między rodzicami. Gdy jedno z rodziców ma chorobę taką jak depresja, nieuchronnie wpływa to również na relacje z takich przypadkach pozytywna komunikacja między obiema stronami staje się prawie zerowa. Z kolei argumenty i oskarżenia zaczynają przejmować rolę dominującą. Co więcej, ogólnie rzecz biorąc, obie strony nie praktykują żadnej metody rozwiązywania takich konfliktów, co tylko pogarsza niestety obserwowanie nieustannych konfliktów między rodzicami znacząco wpływa na funkcjonowanie dziecka w różnych stymulacjaI na koniec musimy wspomnieć też o tym, że matki cierpiące na depresję w o wiele mniejszym stopniu angażują się w wychowanie swoich dzieci. Biorąc pod uwagę ich apatię i rozpacz, oferują swoim dzieciom mniej doświadczeń i narzędzi edukacyjnych. Jednocześnie poświęcają mniej czasu stymulacji sensorycznej i więcej, naukowcy ustalili na tej podstawie model behawioralny, który jest nieodpowiedni dla przyszłości dziecka. Małe dzieci dorastają, obserwując zachowanie matki, w którym dominuje smutek, brak zainteresowania i nieustanne wyczerpanie. Ciągła obecność tego modelu podczas wychowania i rozwoju dziecka będzie w pewnym stopniu wpływać negatywnie na jego zmniejszyć wpływ depresji u matki na dzieci?Jeśli chcesz uniknąć tej sytuacji, pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, jest zajęcie się depresyjnym stanem matki. Ważne jest bowiem to, aby zwracać baczną uwagę na każdy objaw, zwłaszcza po urodzeniu dziecka. Możesz oczywiście poprosić o pomoc – w rzeczywistości jest to podstawa do udanego uzyskanie pomocy od profesjonalisty to tylko część rozwiązania. Możemy również spróbować zminimalizować wpływ depresji u matki, zwracając baczną uwagę na czynniki jest także i to, abyśmy oferowali naszym dzieciom odpowiednią stymulację i prawidłowo reagowali na ich potrzeby. Co więcej, powinniśmy starać się zapewnić im pozytywne środowisko rodzinne, które pomoże zmniejszyć negatywny wpływ depresji na ich może Cię zainteresować ...
Nie siedź w domu. Nie wiem w jakim stanie jesteś, jeżeli jest naprawdę źle możesz wziąć zwolnienie żeby odpocząć, dojść do siebie ale znajdź sobie jakieś zajęcie, wyjdź gdzieś czasem. Depresja i siedzenie w domu to nie najlepsze połączenie, możesz pobyć sama żeby przemyśleć pewne sprawy ale myśl zbyt intensywnie.
Witam wszystkich, niektórzy z Was pewnie mnie pamiętają, pisałam kiedyś na tym forum o swoich problemach. Otóż nic się nie zmieniło, tylko tyle, że mam już wiek pod 30stkę. Mieszkam w małym mieszkaniu z nadopiekuńczą mamą oraz babcią, nie mam stałej pracy, od czasu do czasu uda się złapać jakąś pracę na kilka tygodni. Chciałabym się usamodzielnić, ale zupełnie nie wiem jak to zrobić. Przeraża mnie wizja harowania za grosze i głodowej pensji. Proszę poradźcie mi którą z tych opcji byście wybrali: -Wyjazd za granice: już byłam i wiem jak to jest, totalne wyobcowanie, poczucie niespełnieni na obczyźnie, ciężka praca poniżej kwalifikacji, codzienne wykonywanie jednej i tej samej czynności przy taśmie i tak przez tygodnie, miesiące, lata. Mieszkanie z kilkoma obcymi osobami, najczęściej brak intymności i spokoju, wieczne pijatyki tych osób, totalnie nie mój klimat. Brak poczucia związku z tym miejscem, tzn. takie poczucie jakby się było w niewłaściwym la siebie miejscu. -Wynajęcie pokoiku i pracowanie w Polsce. Porzucenie marzeń o WŁASNYM mieszkaniu i bulenie ciężko zarobionej kasy na właściciela nieruchomości, drżenie, aby tylko nie wyrzucili mnie z pracy, bo nie będzie na opłaty, regularne oddawanie ciężko zarobionej kasy po to tylko, by mieć swój własny pokoik kilka ulic dalej od mieszkania mamy, co prawda wolność od nadopiekuńczej matki, ale mieszkanie z grupą całkiem obcych ludzi. Zero szans na poprawę kiedyś tej sytuacji, bo przecież nawet nie ma jak odłożyć oszczędności. Oczywiście życie jak na bombie, bo stałej pracy brak, więc w każdym momencie życia zagrożenie utraty jej "wolności" i powrotu do nadopiekuńczej mamusi ("a nie mówiłyśmy ci z babcią? No i wróciłaś do nas z podkulonym ogonem") -Pozostanie w rodzinnym domu, pracowanie ile się da i odkładania. Pozostanie na utrzymaniu mamy. W ten sposób jest szansa, że za lat 10, 15 może uda się odłożyć pokaźną sumkę na wykup kawalerki. Wszystko fajnie, tylko ogromne ryzyko utraty zdrowia psychicznego: przez to, co dzieje się w domu leczę się u psychoterapeuty. Trzeba więc tutaj założyć, że będę musiała znosić nadopiekuńczość, wyrzec się prawa decydowania o sobie, dalej podporządkowywać się mamie i babci i zrezygnować z autonomii i samostanowienia. Po prostu przyjąć sobie, że cała młodość idzie na zmarnowanie, po to, żeby odłożyć na starość. (Proszę o nieudzielanie rad "szczera rozmowa z mamą i babcią" ani "asertywność i stawianie granic mamie". Lata prób i setki "szczerych rozmów" nie pomogły) Poradźcie mi proszę którą z tych opcji byście wybrali, jak Wy żyjecie, czy macie może jakieś inne pomysły? Proszę jak to się mówi o pokutę, naukę i rozgrzeszenie
Jak wygląda kondycja psychiczna Polaków? Aż 1,5 mln Polaków walczy z depresją. WHO twierdzi, że za kilka lat będzie to jedna z najczęściej występujących chorób na całym świecie. Depresja pojawia się niepostrzeżenie, a jej objawy to długotrwała obojętność, utrata zainteresowań, a także brak odczuwania radości.
Jednak każdy rodzic dziecka z prawdziwą depresją wie, co to oznacza. Ten rodzaj smutku nie trwa kilka dni, ale całe tygodnie, a nawet miesiące. Jest tak obezwładniający, że upośledza normalne życie dziecka, sprawiając, że nie ma ono siły wyjść z łóżka, a czasem nawet zagrażając jego życiu. Eksperci są zgodni, że dodatkową trudność stanowi fakt, że objawy u dzieci niekoniecznie pokrywają się z tymi występującymi u dorosłych. Choroba dziecka może na przykład objawiać się wybuchami złości, chronicznym zmęczeniem, zachowaniami obsesyjnymi lub brakiem apetytu. Lekarz musi często czytać między wierszami. Jeśli martwicie się, że Wasze dziecko może cierpieć na kliniczną depresję, przeczytajcie listę objawów poniżej. Jeżeli wasze dziecko przejawia pierwsze dwa, a ponadto co najmniej dwa z pozostałych, warto zwrócić się do lekarza. Objawy depresji u dzieci: Przedłużający się smutek; utrata zainteresowania zajęciami, które dawniej sprawiały przyjemność; zaburzenia snu; obniżona koncentracja; znacząca zmiana poziomu apetytu; wycofanie i niekomunikatywność; złe zachowanie w szkole; wybuchy gniewu wywołane błahostkami; fizyczne pobudzenie; niezdolność do pozostawania w samotności; niepokój; płaczliwość; objawy paniki; nieprzyłączanie się do działań, w których dawniej dziecko chętnie uczestniczyło; widoczna utrata przyjaciół; mówienie "jestem zły/zła", "jestem do niczego"; nerwowość; brak zorganizowania; negatywne nastawienie do życia, mówienie "nikt mnie nie lubi"; brak energii; "klejenie się" do ludzi; obsesyjne granie na komputerze; samookaleczanie; wahania nastrojów; gorsze wyniki w nauce; okazywanie i opisywanie lęku; powtarzające się dolegliwości, na przykład bóle brzucha; narzekanie. W swojej nowej książce o depresji u dzieci, zatytułowanej "Happy Kids" (Szczęśliwe dzieci), Alexandra Massey pisze, że dodatkowym objawem może być agresywne lub napastliwe zachowanie wobec innych - na przykład, szykanowanie lub wandalizm. Według autorki, szczególnie dzieci w wieku dojrzewania "działają na zewnątrz", maskując depresję agresją i antyspołecznym zachowaniem. - z nami znajdziesz wszystko czego potrzebuje Twoje dziecko - Także nielojalność może być objawem depresji, bo w depresji w równym stopniu chodzi o ukryty gniew, co o ukryty smutek - mówi. - Wiele objawów depresyjnych może być interpretowanych jako normalne wzorce zachowań. Jest też przeszkoda w postaci języka, bo dzieci wyrażają się w inny sposób niż dorośli. Według Massey, dzieci pytane, czy są przygnębione, zazwyczaj odpowiadają "nie wiem". (...) W przypadku zdiagnozowania depresji należy poinformować szkołę dziecka. Jeśli konieczna okaże się przerwa w zajęciach, możliwe powinno być zorganizowanie dla niego lekcji w domu, albo skrócony czas zajęć, a także zapewnienie mu "cichego pokoju", do którego będzie mogło schronić się przed szkolnym chaosem. - Można na wiele sposobów pomóc dziecku powrócić do nauki- mówi prof. David Cottrell, specjalista psychiatrii dziecięcej z Uniwersytetu w Leeds. - Można uczyć je strategii i technik radzenia sobie z własnymi emocjami i myślami, kluczowa jest jednak współpraca ze szkołą. Większość szkół reaguje troską i wsparciem. - Jeśli to możliwe, dzieci wychodzące z depresji powinny uczyć się w mniejszych grupach. Rozmowy terapeutyczne, terapia rodzinna i leczenie farmakologiczne to możliwe rozwiązania, jednak antydepresanty są zazwyczaj ordynowane tylko w połączeniu z terapią. Ponieważ problemy chorych dzieci są często złożone, konieczne bywa leczenie wielokierunkowe. Według Massey, rodzice mogą wiele zrobić dla swoich dzieci w domu. Po pierwsze, trzeba po prostu słuchać z empatią, nie usiłując na siłę "rozwiązywać" problemu. Bardzo ważne jest, by uznać lęki dzieci (bez względu na to, jak irracjonalne się wydają), zamiast je zbywać odpowiedziami w rodzaju: "nie bądź niemądra, to nieprawda, że wszyscy cię nienawidzą". - Musimy zejść do poziomu dziecka - mówi Massey. - Musimy wczuć się w jego świat i zawiesić nasze przekonanie co do sposobu rozwiązania problemu. Rodzic powinien zachować obiektywizm. Jeśli dziecko zwierzy nam się, że coś, co powiedzieliśmy je zabolało, nie wolno mu przerywać wołając: "Źle to zrozumiałeś!" Według Massey, nic tak nie pociesza dziecka jak kontakt fizyczny - przytulenie albo pogłaskanie po głowie. Jednak zdarza się, że dziecko w depresji wzdraga się przed dotykiem - w takim przypadku należy uszanować jego granice. Wycofanemu dziecku można pomóc "będąc przy nim, będąc dostępnym, spokojnym i konsekwentnym". Jedyną rzeczą wspólną dla wszystkich dzieci z depresją jest niska samoocena. Można ją poprawić na wiele sposobów. Massey radzi między innymi: - Zawsze kiedy widzicie swoje dziecko, uśmiechnijcie się do niego. - Mówcie dziecku o wszystkich ludziach z bliższej i dalszej rodziny, którzy je kochają. - Poświęćcie dziecku pięć spokojnych minut na rozmowę o czymś, w czym uczestniczyliście wspólnie. - Pomocny, pozytywny przekaz może brzmieć: Jestem dumny/dumna, że jestem twoim tatą/mamą. Uwielbiam sposób, w jaki coś robisz. Fantastycznie się dzisiaj zachowałeś/zachowałaś. Tak się cieszę, że jesteś moim dzieckiem. Dzieci zapamiętują dobre rzeczy, które do nich mówimy. Chomikują je i "odtwarzają" sobie, mówi Massey. Dzieci z depresją potrzebują przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa. - Muszą mieć pewność, że rodzice mają wszystko pod kontrolą. Muszą wiedzieć, że są kochane i doceniane. Muszą nam wierzyć, kiedy mówimy, że jesteśmy całkowicie po ich stronie. Większość epizodów depresji u dzieci i nastolatków trwa poniżej 9 miesięcy. Po roku, 70-80 procent dzieci ma już to za sobą, ale jedno na dziesięć pozostaje chore. Około połowa przeżyje nawrót depresji w ciągu dwóch miesięcy od wyzdrowienia. Mniej więcej jedna trzecia dzieci i nastolatków cierpiących na zaburzenia depresyjne będzie doznawało nawrotów choroby, również w życiu dorosłym. Uważa się, że nawroty depresji są tym bardziej prawdopodobne, im wcześniej choroba się zaczęła, im więcej razy wystąpiła, i im cięższy był jej przebieg. Wśród najlepszych technik terapeutycznych jest terapia poznawczo-behawioralna, która uczy pacjenta odnoszenia się do negatywnych myśli. Zazwyczaj ma formę cotygodniowych, 50-minutowych sesji albo terapii grupowej. Antydepresanty są stosowane w przypadku głębokiej depresji, albo kiedy depresja nie poddaje się leczeniu poprzez psychoterapię (wówczas w połączeniu z nią). Najczęściej przepisywanym lekiem jest fluoksetyna (Prozac). Trzeba jednak pamiętać, że może upłynąć nawet 6 tygodni, zanim leki zaczną działać, więc rodzice powinni szczególnie czujnie obserwować możliwe działania uboczne w tym okresie. W bardziej skrajnych przypadkach, dzieci, którym brakowało rodzicielskiej opieki i uwagi we wczesnym okresie życia, i które z tego powodu cierpią na depresję w połączeniu z upośledzeniem emocjonalnym i zaburzeniami mowy, bywają kierowane do "grup troski". Są to małe, 10-12-osobowe klasy w normalnej szkole, gdzie dzieci mogą pracować w indywidualnym kontakcie z dorosłymi. Grupy takie stały się popularne w ostatnich latach, od kiedy zaostrzono w Wielkiej Brytanii kryteria oceny testów. - Otoczenie w tych klasach bardziej przypomina dom, meble są miękkie, a posiłek jest centralnym punktem planu lekcji - mówi prof. Paul Cooper, dyrektor Leicester University School of Education. - Zachodzi intensywna interakcja miedzy nauczycielami a dziećmi i mamy dowody, że daje to długofalowe rezultaty. Podsumowując, Alexandra Massey jest zdania, że rodzice dzieci cierpiących na depresję mają powody do optymizmu. - Trzeba pamiętać, że w porównaniu z dorosłymi dzieci mają ogromną zdolność zmieniania się w relatywnie krótkim czasie. W odpowiednich warunkach zewnętrznych, ich możliwości emocjonalnego zdrowienia są niesamowite. - Dzieci nie miały jeszcze czasu zbudować szczelnych mechanizmów obronnych, jakimi dysponują dorośli, nie są tak sztywno przywiązane do swoich wzorców zachowań. Podczas gdy dorosłemu zdrowienie może zająć całe lata, u dziecka poprawa może nastąpić w ciągu miesięcy, a nawet tygodni. - Widziałam niebywałe zmiany u rozpaczliwie nieszczęśliwych dzieci - mówi Massey. - Rodzice chorego dziecka mogą mieć poczucie porażki. Może im się wydawać, że to koniec świata, a tak nie jest. To początek nowego świata, w którym mogą się zdarzyć niesamowite rzeczy.
. 251 214 795 571 666 688 381 291
depresja matki siedzacej w domu